Aaaargh, wyladowaly mi sie akumulatorki do aparatu. Oba. Naraz. Akurat jak makaron stanal na stole pyszny i gotowy do sfotografowania. Mniejszy zapasowy aparacik wzial sie zepsul jakis czas temu. Komorka nie wyjdzie. Co robic? Jak zyc??? Wrzucilam baterie do ladowania. Zjadlam mini porcje makaronu, nalozylam druga normalna, w tym czasie bateria naciagnela sie i zrobila 3 fotki w tym jedna rozmazan...
Wprowadzenie do Tortilli z Kurczakiem Tortilla z... ⇖ 2891