Odkąd sięgam pamięcią, na wiosnę zawsze robiło się w domu pastę jajeczną. Jajka wymieszane z majonezem i ż wyrośniętym z cebuli szczypiorkiem nigdy nie smakowały tak dobrze. Nie wiem czy to ta długa, ponura i bezśnieżna zima spowodowała, że bardzo się stęskniłam za nowalijkami. Przemycam więc gdzie się da natkę pietruszki, koperek, kiełki i szczypiorek.....