Jednym z najpyszniejszych moich wspomnien kulinarnych z Wegier jest papryka faszerowana. W tym roku mialam nadzieje zjesc ja w drodze powrotnej z Rumunii, niestety nie udalo sie, za szybko przejechalismy przez Wegry. A ochota na faszerowane papryki pozostala. Na szczescie o tej porze roku i u nas mozna kupic biale papryki, swieze, az pachna! Moja Babcia faszerowala zawsze czerwone lub zielone papr...