Nastal czas mlodych warzyw, jest i mloda kapusta. Przygotowanie jej nie wymaga wiele wysilku, a efekt jest calkiem smakowity. Lubie dodac kostke rosolowa ( wiem, wiem nie nalezy) ale to tylko kwestia gustu, jak ktos jest kostek wrogiem - niech nie dodaje. Ja z kolei nie dodaje cukru do wody w ktorej kapuste gotuje. Do kapusty mlode ziemniaki, sadzone jajo, zsiadle mleko - i obiad gotowy! Zapraszam...