Leczo bardzo lubię, odkąd miałam okazję spróbować go pierwszy raz, bardzo dawno temu. Miałam to szczęście, że w domu rodzinnym można było po prostu pójść na działkę i zebrać wszystkie letnie skarby do niego potrzebne, więc robiliśmy je często i chętnie. Leczo to dla mnie lato, pachnące warzywa rozgrzane słońcem, pełne soku i zdrowia - korzystajmy! Dziś wersja z fasolką...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4311