Kolejny tydzień lutego minął mi błyskawicznie. Zresztą nie tylko on. Każdego dnia rano stoję przed kalendarzem i z niedowierzaniem wpatruję się w bieżącą datę. Nie wiem, kiedy minął styczeń, gdzieś mi się zapodział. Luty też ma wyjątkowe tempo. Zresztą wszystko wokół zwariowało. Obowiązków przybywa mi lawinowo (szkoda, że nie idzie to w parze z lawinowym wzrostem...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4302