Poczatkowo mialam piec pasztet z cukinii wedlug Agnieszki Maciag. Zaraz po starciu cukinii plany sie zmienily, bo za oknem zrobilo sie chlodniej i zamarzyl mi sie pasztet pachnacy galka muszkatolowa z zaostrzonym smakiem. Juz w trakcie przygotowywania przypomnial mi sie moj placek cukiniowo-ziemniaczany, ktory pieke co jakis czas w piatki i podaje goracy na obiad. Tu wazna uwaga do obu wypiekow: w...