Gdzie sa notatki?! Szukam, zbieram porozrzucanie nie wiadomo jak i gdzie kartki, zapisane starannym, drobnym pismem. Przydadza sie, w tramwaju pozwola przeniesc sie w magiczny swiat nauki, ktora raz po raz bywa naprawde zaskakujaca. Kazdy poranek przed wyjsciem na uczelnie to albo nauka do kolokwium od brzasku, albo bieganina w poszukiwaniu pogubionych czesci garderoby i notatek. Tak, znowu budzik...