Zwykly dzien. Mialam zajecia z grupa sluchaczy i prowadzilam wyklad o literaturze oswiecenia. Do sali zajrzala szefowa i spojrzala na mnie wymownie. Wyszlam na korytarz i uslyszalam to, co dzisiaj wszystkich Polakow zszokowalo. Polski prezydent, jego zona, generalicja Wojska Polskiego, politycy, duchowni, w sumie 96 osob nie zyje. Jak to mozliwe? Jak to sie stalo? Nadal sa to pytania bez odpowiedz...