Pisze ten post, poniewaz caly styczen ja i moja rodzinka zmagalismy sie z wirusami, chorobska dopadaly nas po kolei. Najpierw ja padlam, potem syn a na koncu moj maz. Jeszcze tylko by brakowalo, zeby nasz psiak sie rozchorowal. Nie wiem co takiego sie stalo, ze tak nas dopadlo. A zwlaszcza mnie, bo ja naprawde bardzo rzadko choruje. No ale sie stalo. Antybiotyki, leki obnizajace goraczke, leki na ...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4158
Super przepis na pyszny biszkopt makowy z kremem... ⇖ 1154