O gulaszu szegedynskim pierwszy raz przeczytalam w ksiazce E.M. Remargue’a pod tytulem „Na ziemi obiecanej”. Wegierska kucharka pewnej niemieckiej rodziny mieszkajacej w Nowym Jorku gotowala tam gulasz szegedynski tak dobry, ze stal sie legenda wsrod emigrantow :) Zaintrygowalo mnie to na tyle, ze poczytalam troche o tym daniu i stwierdzilam, ze koniecznie musze je przygotowac. No i jest. Py...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4180