Z warsztatow w Zrebicach przywiezlismy wedzone kosci. Prawdziwe. Sami je wycinalismy, sami peklowalismy, sami wieszalismy w wedzarni. No, to nie pozostalo nic innego niz ugotowac grochowke na wedzonych kosciach. Wyszla pyszna. Moje poprzednie doswiadczenia z koscmi, podobno wedzonymi, kupionymi w pobliskim sklepie miesnym, byly takie, ze cala zupa na nich ugotowana wyladowala w toalecie. Tyl...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4179