Karnawal w pelni, a u nas chwila wolnego, wiec zazyczyla sobiefaworkilub gusz-e-fil (sloniowe uszy). Mnie jednak od dawna chodzil po glowie algierski chrust na bazie ciasta drozdzowego, czyli griwech. Tradycyjnie podaje sie go z syropem z owocow cytrusowych lub z miodem (griwech moczy sie w miodzie, obtaczajac w nim ciastka, ale nie polewa jak tatarskie czak-czaki) w czasie ramadanu (p...