Juz od dluzszego czasu przymierzalam sie do zakupu gofrownicy, ale gdy juz juz, mialam tego dokonac, to stwierdzalam, ze wlasciwie, to chyba jej nie potrzebujemy..., bo za goframi az tak bardzo nie przepadamy. Jakze sie mylilam... Od tej pory gofry beda u nas czesto, bo sa przepyszne, przynajmniej te z Liege (belgijskie), ciezkie, maslane, ze skarmelizowanym cukrem. Bajeczne, nie tylk...