Zima--- ach ta zima, zupy są najlepszym przykładem na to, by się rozgrzać po styczniowym spacerze. W dodatku pożywna, wystarczająco może Nas nasycić na kilka godzin. Ja szczerze preferuję zupy w których sporo sie dzieje tzn. są i ziemniaki, fasola a zupa dodatkowo jest gęstsza. Nie potrzeba mi drugiego dania-- ekonomicznie haha. W tym przepisie chciałam dodać coś innego, więc...