Tegoroczne walentynki jakos mnie zaskoczyly. Wsrod codziennego zabiegania, katem oka dostrzeglam w szkole czerwone serduszka, ozdobna skrzyneczke z walentynkowa poczta i baloniki. W glowie zapalila mi sie rownie czerwona lampka, ale szybko zgasla, przytlumiona kolejnymi sprawami do zalatwienia na juz. Dopiero gdy do mojego gabinetu wkroczyla grupka dzieciakow z zyczeniami, kartka swiateczna i liza...