Przelom wiosny i lata to czas obfitosci warzyw i owocow. Tak jakby nagle wysypaly sie rozne ich odmiany. Uwielbiam spacerowac miedzy straganami i patrzec, a potem kupowac. Oczy smieja sie do pekatych glowek kapusty, soczyscie zielonych cukinii, peczkow szczypiorku, pietruszki i kopru. Z lubianek mrugaja czerwone truskawki, a w skrzynkach pelno czeresni. Przygladam sie uwaznie wszystkiemu i wdycham...