Weekend , niedziela, wszyscy w domu...wiec ciasto musi byc, chociaz drozdzowka.Zapasy zimowe pod reka, maka jest, po drozdze ktos wyskoczy do sklepu i juz.Na ciasto 1 kg maki, 50g drozdzy, 2 szkl. cieplego mleka lub wody, lyzka cukru, szczypta soli.Z mleka, rozkruszonych drozdzy, cukru i 5 lyzek maki robimy zaczyn...w 10 min wyrosnie.Wyrosniety zaczyn przelewamy do przesianej maki ze szczypta soli...