Po Świętach, przechowana na tarasie, została mi cała siateczka klementynek, które miałam jeść zamiast słodyczy. Niestety, tak się nie stało, a owocom groziło zepsucie, a finalnie wyrzucenie. Nienawidzę wyrzucania jedzenia, wszystko ratuję i przetwarzam, a w przypadku cytrusów wariantów jest mnóstwo. Moje ulubione ciasto zimowe to pomarańczowe albo mandarynkowe, deser z...
Eugenio Gollini był utalentowanym cukiernikiem z... ⇖ 450