Czesc W moim rodzinnym domu mistrzynia w pieczeniu ciast drozdzowych byla babcia. Po wielu latach ich pieczenia miala juz w rekach i oczach taka miare, ze piekla je bez zadnego odmierzania skladnikow. Ja (chociaz probuje juz kilka ladnych lat) nadal nie moge dorownac jej mistrzostwu. Co jakis czas oczywiscie probuje. W koncu wprawa czyni mistrzem. Najwieksze problemy mam z przygotowaniem kruszonk...
Czesc No i wakacje sie skonczyly. Ale nadal jest... ⇖ 444
Czesc U mnie w domu bardzo czesto na obiad jest... ⇖ 510
Czesc Świeta, swieta i po swietach... Szybko mi... ⇖ 438