W lampce mieni sie czerwone wino. Patrzy na nia swoim przenikliwym wzrokiem i czeka, czeka co zrobi. Czy wypije? Czy spojrzy w oczy? Czy cos powie? Zaskoczyly ja czerwone roze i plonace swiecie. Zaskoczyla muzyka w tle i jego nowy, czerwony krawat. Karminowe usta smialy sie tak radosnie, jakby nigdy wczesniej tego nie doswiadczyla. A teraz mysli. Degustuje, kes po kesie i analizuje smak, konsysten...