Dzis kolejna wersja wloskich gnocchi, tym razem na kolorowo. Zostalo mi trochepure z pieczonych burakowi skoro mozna zrobic zielone kluseczki, to czemu nie zrobic rozowych ? Wprawdzie moje corki juz dawno wyrosly z lalek Barbie i rozowego kolory na ubraniach, ale gnocchi zjadly chetnie. Podalam je z sosem smietanowym.Natomiast gdyby Wam rozowy kolor nie przypadl zbytnio do gustu, to po...