Postanowiłam na weekend majowy upiec domowe bułeczki drożdżowe z powidłami śliwkowymi na zsiadłym mleku i powiem że nie zawiodłam się a pomysł wpadł do głowy od tak na zawołanie, ponieważ ostatnio zrobiłam na kefirze i pomyślałam sobie czy wyjdą wyjdą mi na kwaśnym mleku no i byłam mega zaskoczona nie dość że ciasto w czasie wyrabiania wyszło bardzo mięciutkie to na...