Mam kilka postanowień związanych z jedzeniem.Pewnie przejściowo, ale korzystam, póki są chęci. W moich postanowieniach jest używanie mniejszej ilości mięsa (chociaż i tak od kilku miesięcy raczej bazuję na drobiu) na rzecz warzyw; więcej pieczenia i duszenia, mniej smażenia. Staram się też bardziej pamiętać o śniadaniu, niż o kolacji.Co do bakłażanów, to trudno...