Juz przypomnialam sobie jak to przyjemnie jest beztrosko rozmawiac z przyjaciolka o niczym. O bzdurach mniejszych i wiekszych, smiac sie do bolu brzucha z zartu tak suchego jak piach na pustyni, nie tworzyc dystansu, bo przeciez ja mam wazne problemy i nie wolno mi skupiac sie na blahostkach . Jak to dobrze jest poluzowac sznury za ciasnego gorsetu. Jak cudownie nie bac sie juz normalnosci, zwycz...
Jako, ze jutrzejszy dzien stawiac bedzie przede... ⇖ 604
Wczoraj byl jeden z tych gorszych dni. Z chwilami... ⇖ 646
Boje sie rzeczy i sytuacji, ktorych bac sie nie... ⇖ 592
3 drobne sukcesy dnia wczorajszego do odhaczenia.... ⇖ 575