Zostalo mi troche ugotowanego bobu... wiec postanowilam zrobic eksperyment! Z uwagi na to, ze bob ma dosc charakterystyczny zapach i smak, do ciasta dodalam dwie lyzki dzemu pigwowego oraz make kokosowa. Dzieki temu bob nie byl w ogole wyczuwalny! Donuty wyszly tak samo puszyste i sycace jak te z fasoli czy ciecierzycy - jak widac, ze straczkowych wychodza najlepsze wypieki! :)Pigwowe* donut...