Dzisiejszy dzień to, oprócz spaceru na cmentarz, chwila oddechu od pracy i codziennej rutyny.Wykorzystałam ten czas na upieczenie czegoś, na co zawsze miałam ochotę, a co, sama nie wiem dlaczego, odkładałam w nieskończoność.Nadszedł ten właściwy moment i efektem mojej pracy były mini focaccie z oliwkami.Przepis zaczerpnęłam z książki o domowym chlebie, bułkach i...
Eugenio Gollini był utalentowanym cukiernikiem z... ⇖ 426
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4259