Źródło: http://meals-and-fears.blogspot.com/2014/03/zupa-z-selera.html
Do zrobienia surowki, ktora prezentowalam poprzednim razem, zuzylam tylko 1/3 pokaznej bulwy selera, trzeba wiec bylo cos zrobic z pozostala czescia. Przy kazdej okazji podkreslam moja selerofobie, ale przeciez nie moglam go wyrzucic. Ugotowalam wiec na nim prosta zupe, ktorej smak niewiele mial wspolnego z surowym selerem i szczerze mnie zachwycil....