Podsluchalam dzis na warsztatach, ze najpopularniejszym obecnie warzywem (poza dzielnymi ziemniakami oczywiscie) jest jarmuz, ktory w ostatnich latach robi furore, zaraz potem burak (akurat sie wstrzelilam!), a kolejnego miejsca nie doslyszalam. Juz wczoraj zrobilam trzeci koktajl ze swojego wyzwania, wlasnie z jarmuzem, poniewaz dzis gotowalam w stolicy z innymi blogerami i wiedzialam, ze nie dam...