Kiedy informując Męża co do planów obiadowych użyłam sformułowania kapusta faszerowana, nie miał On bladego pojęcia co będzie jadł. Gdy padło hasło gołąbki - wszystko stało się dla niego jasne. Jak widać - co dom to inny słownik kulinarny. Pomijając semantykę - fakt jest taki, ze mój Mąż uwielbia gołąbki, a ja ich jeszcze nie robiłam samodzielnie. Dziś opiszę te,...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4158
Super przepis na pyszny biszkopt makowy z kremem... ⇖ 1154