Wpadam na chwilę pochwalić się, że znów do naszego domu święto pizzy zawitało. Wiem - co to kogo obchodzi w sumie. Może i nikogo skoro na moim blogu pizza gościła wieele razy. Szczególnie jeśli nie zamierzam konkretnego przepisu zostawiać to po co pisać - ktoś powie. Otóż po to, że pizza w wykonaniu naszym - domowym jest po prostu pyszna i każda jej produkcja zasługuje...