Źródło: http://kruchebabeczki.blogspot.com/2018/09/w-zywe-oczy-jp-delaney-recenzja.html
Poprzedniej ksiazki autora Lokatorki niestety nie czytalam, ale musze to szybciutko nadrobic, tym bardziej, ze niedlugo w kinach bedzie mozna zobaczyc jej ekranizacje. Teraz ukazala sie druga ksiazka JP Delaneya W zywe oczy ktora pochlania sie blyskawicznie :-)Claire Wright klamie jak z nut i przychodzi jej to niezwykle latwo. Ta swoja umiejetnosc postanawia wykorzystac uczac sie w szkole akto...