W koncu dotarly i do mnie, w takiej ilosci, ze moge jesc bez obaw, ze w sklepie braknie na kolejne cuda :) Mowa oczywiscie o truskawkach! Tanie nie sa, bo jak ostatnio poczytalam gdzies na Fb, ze kg kupic mozna za 5zl, to az sie zdziwilam. U nas wczoraj Luby kupil po 7,50zl za kg. I zeby bylo smiesznie, sa tak slabej jakosci, ze dzis musialam cale obrac i przerobic. Sa bez porownania z tymi, ktore...