Źródło: http://only-my-simple-kitchen.blogspot.com/2014/09/sos-grzybowy.html
Po tym, jak M przyniosl mi z lasu duuuuuze wiadro grzybow nie pozostalo mi nic innego jak sie z nimi rozprawic :). Wieksza czesc pozostawilam do ususzenia a cala reszta wyladowala w sosie i w zupie grzybowej. A ja czekam juz na nastepne grzybobranie;)Przyrzadzajac sos bazowalam na tym przepisie (klik), nie dodalam jednak ani wina ani piwa. Sos wyszedl gesty i aromatyczny. Ja podalam go z makaron...
Thanksgiving is one of my absolute favorite times... ⇖ 25