W styczniowym wydaniu Lokmy, mojego ulubionego pisma kulinarnego, znalazlam ciekawy przepis na buleczki nadziewane zoltym serem. Przeczytalam przepis, wykonianie i postanowilam ktoregos dnia zrobic....ten dzien pewnie ciagle by nie nadszedl gdyby nie Emilia ktora zrobila te buleczki i zachecila...