W zamrażarce były maliny z poprzedniego jeszcze sezonu. Najwyższy czas i pora była je wykorzystać. Choć pierwotny zamysł nie przewidywał malin a grubą warstwę czekolady, postawiłam na maliny, które same wpadły w ręce. Do tej pory serniki gotowane robiłam w miodowych lub kruchych ciastach. Dzisiaj zrobiłam w biszkopcie, lekko nasączonym kawą.Składniki:Biszkopt:* 8 jajek...
Korzystam z sezonu na morele ile się da. Dzisiaj... ⇖ 98
W tym roku u nas robią furorę ogórki kozackie.... ⇖ 11766