Nie moglam sie opanowac, gdy zobaczylam w sklepie cala palete marakui na przecenie. Zrobilam calkiem spory zapas. Czesc z pewnoscia zjemy, a czesc tez zjemy, ale razem z sernikiem, ktory wlasnie zrobilam :) Od razu mowie, ze sernik ten jest nieprzyzwoicie dobry! Lekki, delikany, no i nie na serze, a na jogurtach. Niestety nie znalazlam nigdzie Skyr’ow o smaku marakui, co bylo moim zamiarem, wiec...