Czuje sie dzisiaj jak w zimowe po poludnie. Za oknem ani promienia slonca, niebo cale pokryte chmurami i temperatura nie zachecajaca na wyjscie na zewnatrz. Goraca kawa w reku i troche spokoju bo dziecko zasnelo. Troche senna i melancholijna aura. Albo taka hm... rodzinna? W piekarniku dobry obiad sie piecze, pranie wstawione a w kacie cicho leci telewizor. Brakuje tylko jakiegos ciacha. Ale nie o...