Nigdy nie sadzilam,ze jedno wydarzenie przewroci moje zycie do gory nogami. Postawmy sprawe jasno – jest juz druga polowa Wrzesnia a ja dopiero wrzucam podsumowanie wakacji. Matko… No ale coz, jak to sie mowi lepiej pozno nic wcale. Lipiec i Sierpien minely mi w szalenczym tempie pod znakiem przygotowan do slubu i wyjazdow. Lipiec rozpoczelismy … Read More