Naleze do osob, ktore swoj organizm nauczyly pracowac w systemie - jem 5 posilkow dziennie. Nie ma wiec mozliwosci, by wyjsc do pracy bez sniadania, badz pominac ktorykolwiek element codziennego menu. Drugie sniadanie, to takze obowiazkowa pozycja. Gdy mam troche wiecej czasu, a zdarza sie to w weekendy, lubie przygotowac cos na cieplo, cos na co zwyczajnie nie mam czasu w ciagu tygodnia. Omleciki...
Gdy za oknem deszcz, szaro i ponuro, nasze oczy... ⇖ 405