Już od dłuższego czasu Mąż informował mnie, że dawno nie jadł Pierogów Ruskich, i że z chęcią by je sobie zjadł. Pewnego dnia postanowiłam go uszczęśliwić, wzięłam też aparat do ręki i takim oto sposobem znalazły się i tutaj ;)Pierogi Ruskie pewnie każdy jadł chociaż raz w życiu - jedni kochają inni nienawidzą. Mój mąż należy do tych pierwszych, chociaż przyznam,...