Witajcie Kochani. Ostatni dodany na blogu wpis pokazuje datę sprzed ponad 6 lat, kiedy byłam jeszcze w ciąży. Dzisiejszy przepis był zapisany w roboczych i miałam w planach go niebawem dodać. Z powodu osobistych i zdrowotnych problemów, nie ujrzał on nigdy światła dziennego.Dodaję go dzisiaj i szczerze polecam, bo mimo iż minęło tyle czasu, to pamiętam, że te burgery były...