Źródło: http://rozowapatera.blogspot.com/2015/01/pani-walewska.html
Po dlugiej, poswiatecznej przerwie oraz niemoznosci patrzenia na jakakolwiek slodycz, nastepnie po zebraniu sil, nowy rok otwieram ciastem o wdziecznej nazwie Pani Walewska :).Moja mama juz od dawna prosila, zebym je upiekla. I zawsze gdy przychodzilo do planowania przyjecia, w kulminacyjnym momencie pod tytulem „a jakie ciasto”, zawsze padala propozycja „to moze Pani Walewska”. A ja, n...
Oj jak mi sie chcialo czegos czekoladowego. I nie... ⇖ 1009