Przepis wyciagniety prosto z maminego zeszytu z przepisami. Wspaniale wpisuje sie w ostatnie zapotrzebowania mojego czekoladoholizmu. Dla mnie, byl on tam od zawsze. I w dziecinstwie bylo mi dane sprobowac go nie jednokrotnie, a nawet wrecz dosyc czesto. Pamietam, ze mama musiala mnie powstrzymywac abym po pierwszym etapie przygotowania, zbyt duzo nie degustowala, gdyz pierwszy etap wystarczy, aby...
W zasadzie to na takie bananowe kakaowe koktajle... ⇖ 439