Koniec Karnawału to ostatni moment, kiedy możemy sobie pozwolić na szaleństwa w kuchni, bo potem już zostanie nam tylko dieta 😀😀. Dziś mam dla Was przepis na muffiny jak pączki, czyli takie dwa w jednym: niby pączki, ale nieco mniej kaloryczne, bo nie są smażone, tylko pieczone. A oznacza to, że można je jeść bez zbytnich wyrzutów sumienia. Prawda, że fajny...