Mam takie szczescie, ze raz na jakis czas oscypki przyjezdzaja do mnie do domu. Bardzo sie z tego ciesze, bo je uwielbiam. Zawsze jak jade w gory to przywoze sobie caly zapas serow, czesc z nich mroze a z reszta szaleje w kuchni. Zrobilam na obiad kotlety mielone z oscypkiem w srodku, wyszlo bardzo...