No i mamy upragniony weekend. Ja zaczelam go niestety z chorobskiem. Dopadlo i mnie a walczylam dzielnie dosc dlugo. Wiele osob w pracy choruje lub chorowalo, najgorsze jest to jak osoba chora chodzi i rozsiewa zarazki, zreszta zarazki lataja wszedzie, nie uciekniemy od nich. Tak wiec mam grypsko, stol pelen lekow, kocyk, herbatke i psiaka w nogach - on jest ze mna zawsze. Mam tylko nadzieje, ze s...