Piekna pogoda, wakacyjne wyjazdy i czy tez weekendowe spotkania z przyjaciolki to zawsze fajny pretekst, ze spedzic milo czas i oczywiscie przy okazji wspolnie zjesc cos smakowitego. Musze przyznac, ze grille juz troszke mi sie przejadly, a poza tym zawsze ktos musi byc zaabsorbowany staniem, smazeniem, przewracaniem, etc. Dlategoz checia wracam do dawnych dan z ogniska, czyli kociolka...