Przyznaje, ze nie jest mi zbyt latwo wracac do rzeczywistosci.Nie przepadam za imprezami sylwestrowymi,raczej szalejemy w domowym zaciszu,ale i tak zal sie obudzic ze swiadomoscia,ze cos odeszlo bezpowrotnie,ze pewne chwile zostana juz na zawsze wspomnieniem,ze znowu przybyl kolejny rok...Dzisiaj migawki z naszej domowki,spokojniejszej, wyciszonej, pomimo huku fajerwerkow.Chyba odejscie mojej Mamy...
Dzisiejszy zestaw na lato nie jest wyszukany, ale... ⇖ 120