Zaciekawilam sie tym tematem jak juz zobaczylam pierwsza ksiazke Jolene Hatt. Zaparzylam sobie duzy kubek herbaty z malinami, wzielam kocyk i psiaka w nogi i oczywiscie ksiazke Eat pretty every day i przepadlam. Zaczytalam sie bez reszty, nawet nie wiem kiedy bylam w polowie a zegar pokazywal dosc pozna godzine. No dobra, pora spac. Rano po przebudzeniu zjadlam sniadanie i oczywiscie przeczytala...